Tak sobie myślę od jakiegoś czasu... Wszyscy próbują załapać się na ten "pociąg let's playerów" który jest (moim zdaniem) już "pełny". No bo... Czy potrzeba nam więcej nagrywających? Jest już kilku dużych nagrywających, dużo tych trochę mniejszych, jeszcze więcej tych, którzy chcą coś osiągnąć... Może jestem wybredny, bo po prostu nie widzę sensu tego typu materiałów, sam tego nie oglądam, uważam że oglądanie kogoś jak gada i gra jest po prostu nudne. No ale jest to jednak wysyp materiałów gdzie poziom pracy jest teoretycznie zerowy, bo ktoś nagra, wyrenderuje i wyśle...
↧